Ostatnio podczas awarii dysku stanąłem przed zadaniem odzyskania sporej ilości danych. Zatem dysk wleciał pod RPi z raspbianem, montowanie i o dziwo działa. No to pora backup zrobić (lepiej późno niż później :P).Zapuściłem MC, ale widzę iż transfery szału nie robią, no to daje cp w shellu, ale tutaj nie widzę progresu… tak po chwili szukania znalazłem następujące rozwiązania:
Hello World!
No i zaczynamy po raz 2. Miejmy nadzieję iż po takim czasie wszystko teraz wypali.
Blog na którym się właśnie znajdujesz powstaje jeszcze bez konkretnego celu. Tak po prostu jako miejsce gdzie wrzuce swoje przemyślenia, doświadczenia czy też rozwiązania jakichś problemów.
Mam nadzieję iż wystarczy mi pomysłów i zaparcia by prowadzić go należycie i sumiennie, oraz co ważniejsze, merytorycznie i tak by sie komuś przydał 🙂